sobota, 26 lutego 2011

Śpieszmy się kochać weekend, tak szybko odchodzi...


Poza wypełnianiem PITów dla całej rodziny, ten weekend w końcu mogę poświęcić swojemu hobby! W ruch poszły najpierw stare, niedokończone robótki, potem przetrzebiłam szafę w poszukiwaniu skrawków materiału i innych surowców niezbędnych do tworzenia różnego rodzaju zawieszek i poduszeczek. Oprócz tego zapowiada się ostre rysowanie szablonów i przerabianie starych sukienek. Do mojego stanowiska pracy brakuje tylko dobrej herbaty :-)

2 komentarze:

  1. Noooooo.... herbaaaty powiadasz:D
    Lubię te Twoje "dziergaczki".

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymam kciuki; )
    A w przerwie na herbatke ,
    wpadnij przy okazji odwiedzić mój blog.
    Bless

    OdpowiedzUsuń