sobota, 21 listopada 2009

Aurora Borealis

22 października mieliśmy okazję zobaczyć zieloną zorzę polarną w Trondheim.

Oto jak to wyglądało w tym samym czasie w Tromso ;)















Będę szczęśliwa jeśli kiedyś pojadę na północ i zobaczę coś takiego:

















Zorza polarna nad Moholtem



W tym tygodniu wskaźnik polaryzacji słońca jest bardzoo wysoki, więc szansa  na zobaczenie zorzy byłaby bardzo duża gdyby nie chmury ;)

środa, 18 listopada 2009

Śpiewam też po norwesku


Piosenka na doładowanie optymimizmu wobec małej ilości słońca jakiej można doświadczyć teraz w Trondheim.

Chyba coraz gorzej idzie mi z napisaniem prostego zdania po polsku...



Piosenka, którą śpiewaliśmy w Polsce na lekcjach norweskiego, a którą tu małe dzieci śpiewają na ulicy ;)



Postgirobygget - En solskinnsdag



Jeg sitter ne' på berget og ser utover havet

En solskinnsdag I ferien min

I sommer skal jeg surfe stå på vannski og bade

Ja denne ferien tror jeg blir fin



Forbi meg suser Andersen I sin kabincruiser

Med alle sine venner ombord

Det kryr av jenter der I gjennomsiktige bluser

Som Andersen ble kjent med I fjor

Jeg titter på jenter jeg har solbriller på

Så ingen riktig ser hvor jeg ser

Den peneste av jentene tar av seg sin BH

Og snur seg I mot meg og sier



Du si meg

Har du det bra

Jo takk skal du ha

Jeg har det bedre enn de fleste her tilstede

Jeg smiler hver dag

Fordi jeg er glad

Det er så fint å leve si meg kan du ikke se det

Og blir du med og lyser etter krabber

For krabber er det beste jeg vet



Vi reiser ut I båten min en hvit dromedille

Hun sier hun er glad at jeg spurte

Vi finner oss en holme det er fredelig og stille

Jeg sier jeg er glad at jeg turte

Så sitter vi og koser oss til solen går ned

Og månen atter titter frem

Vi lyser etter krabber helt til klokka blir fire

Fornøyde vi vender hjem hun sier



Takk for I dag

Jeg har hatt det så bra

Det har vært så gøy å være sammen med deg kjære

Jeg gleder meg til midda'

Klokka to I morra

Vi har hatt det så fint kanskje er det mer I gjære

Jeg dekker på med lys og røde roser



Og åpner en veuve cliquot

Nå har jeg det bra

Og takk skal du ha

Jeg har det bedre enn de fleste her tilstede

Jeg smiler hver dag

Fordi jeg er glad

Det er så fint å leve selv om stolbena er skjeve

Jeg dekker på med lys og røde roser

Og venter på at hun skal ringe på










sobota, 14 listopada 2009

FIR - Lydia


Chińskie karaoke - czyli najlepszy sposób na naukę tego niezwykle trudnego języka :>



Dziś z cyklu 'Śpiewam po chińsku' - FIR - jeden z najpopularniejszych zespołów w Chinach i piosenka promująca serial telewizyjny (bardzo obciachowy) 'The outsiders' o niechińskim tytule 'Lydia'.



 



Lydia 迷离的眼眶



为何流浪 心碎的海洋



受了伤 连微笑都彷徨



Gypsy女郎 为谁而唱



 



你会看见雾看见云看见太阳



龜裂的大地重复着悲伤



 



他走了带不走你的天堂



风干后会留下彩虹泪光



他走了你可以把梦留下



总会有个地方等待爱飞翔



 



Lydia 幸福不在远方



开一扇窗 许下愿望



 



你会感受爱 感受恨 感受原谅



生命总不会只充满悲伤



 



他走了带不走你的天堂



风干后会留下彩虹泪光



他走了你可以把梦留下



总会有个地方等待爱飞翔



 



他走了带不走你的天堂



风干后会留下彩虹泪光



他走了你可以把梦留下



总会有个地方等待爱飞翔



 



……彩虹泪光



 



Wersja pinyin:



 



Lydia / mílí-de yánkuāng



Wèihé liúlàng / xīnsuì-de hăiyáng?



Shòu-le-shāng / lián wéixiào dōu pánghuáng?



Gypsy nǚláng / wèi shéi ér chàng?



 



Nĭ huì kànjian wù kànjian yún kànjian tàiyáng



Jūnliè-de dàdì chóngfù-zhe beīshāng



 



Tā zŏu-le dài bù zŏu nĭ-de tiāntáng



Fēnggān hòu huì liúxia căihóng lèiguāng



Tā zŏu-le nĭ kĕyĭ bă mèng liúxia



Zŏng huì yŏu-ge dìfāng dĕngdài ài fēixiáng



 



Lydia / xìngfú bù zài yuănfāng



Kāi yī-shàn chuāng / xŭ-xià yuànwàng



 



Nĭ huì gănshòu ài gănshòu hèn gănshòu yuánliàng



Shēngmìng zŏng bù huì zhĭ chōngmăn beīshāng!



 



Tā zŏu-le dài bù zŏu nĭ-de tiāntáng



Fēnggān hòu huì liúxia căihóng lèiguāng



Tā zŏu-le nĭ kĕyĭ bă mèng liúxia



Zŏng huì yŏu-ge dìfāng dĕngdài ài fēixiáng



 



Tā zŏu-le dài bù zŏu nĭ-de tiāntáng



Fēnggān hòu huì liúxia căihóng lèiguāng



Tā zŏu-le nĭ kĕyĭ bă mèng liúxia



Zŏng huì yŏu-ge dìfāng dĕngdài ài fēixiáng



 



…căihóng lèiguāng












środa, 11 listopada 2009

Zimna Norwegia

Mój pobyt w Trondheim to jedna z najlepszych rzeczy jakie przydarzyły mi się w życiu.

Martwi mnie szybko uciekający czas i to, że już tylko miesiąc pozostał do mojego wyjazdu.

Przyszły w końcu mrozy, a wraz z nimi zaliczenia...

Nie wiem w jaki sposób, ale chroniczny brak czasu pozwolił mi na zrobienie kilku rzeczy na szydełku:







Dwa misiaczki z dedykacją dla bardzo miłych ludzi, których tu poznałam :)







Oraz poręczny pokrowiec na laptopa, z pomponami, żeby mu było weselej ;)