Podczas poszukiwań brakującyh elementów w historii rodziny, dużo radości przynosi samo znalezienie zdjęć, których nigdy w życiu się nie widziało. Zachwyca nas wyblakły kolor fotografii, jej obraz przeważnie pokazujący ludzi, którzy odeszli, ważne dla nich chwile.
Zdarza się też, że zwracamy uwagę na modę wówczas panującą, wygląd budynków, drzewa, które niedyś małe, dziś są potężne i wielokrotnie siebie przerosły. Mnie najbardziej urzekły zdjęcia w towarzystwie natury, zwierząt.
Jedno z piękniejszych zdjęć - prababcia Jadwiga w fartuchu, trzymająca dziecko na kolanach, przed swoim starym domem w niezwykłej scenerii. Jakże malowniczo wyglądają te gęsi na podwórku?